poniedziałek, 5 marca 2012

Aneta znowu siedzi w domu

Aneta znowu siedzi w domu, znowu zasmarkana i zakaszlana. W czwartek byłyśmy u kardiologa(jest ok), w piątek z wizyta u babci i już wtedy była lekko podziębiona. Teraz kaszel, katar i chrypa. Jeszcze jutro posiedzi w domu na bank, ale w środę to już bym się jej chętnie z domu pozbyła. Ona więcej siedzi w domu niż jeździ na WTZ. Już nie pamiętam kiedy ostatnio tak chorowała. Więc siedzi i leniuchuje. Czas dzieli między komputer, książkę i wymądrzanie się. Najlepsze dyskusje odchodzą oczywiście z tatą. Przytyki, zaczepki czy przekomarzanki z serii "co mi zrobisz gołąb". Czasami i mnie te głupawki się udzielają, dziś moja Najmłodsza posłuchała trochę naszych "dyskusji" i stwierdziła, że jesteśmy dziwną rodziną. Zupełnie nie wiem czemu ;-) .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz