poniedziałek, 11 czerwca 2012

Jesteśmy na wczasach, w tych nadmorskich lasach...

Jesteśmy na wczasach, w tych nadmorskich lasach... Tą melodią raczy mnie od wczoraj Aneta. Byłyśmy na spektaklu muzycznym w teatrze w Koszalinie, gdzie ta piosenka W. Młynarskiego była nutą przewodnią. Anecie bardzo się spodobało, więc "pucio, pucio" chodzi dziś za mną wszędzie ;-).
Turnus ma się ku końcowi. Pogoda nas nie rozpieszczała, choć nie narzekam zbytnio. Było chłodno, ale nie padało, a to byłby dopiero klops. Na opalanie się i tak z Anetą nie nastawiłyśmy, a na spacery było ok. Wspaniała promenada jest w Sarbinowie do spacerowania wzdłuż plaży. Choć jednak brakowało mi takich lasów i ścieżek do wózków jak są np. w Dąbkach.
Trochę się działo, nie, że same inhalacje, naświetlania itp. Pisać za dużo nie będę, taki krótki foto-skrót z wyjazdu:

















1 komentarz:

  1. Fajnie musi być, skoro Aneta na każdym zdjęciu uśmiechnięta i zadowolona. Pozdrawiamy i ślemy buziaki :)

    OdpowiedzUsuń