piątek, 7 grudnia 2012

Mikołajkowa niespodzianka

Wczoraj po powrocie z wyjazdu do dermatologa czekała Anetę mikołajkowa niespodzianka. Paczka. Wracała do domu cała w nerwach, bo tata zdążył przedzwonić i powiedział, że coś do niej przyszło. O zgrozo, chciał nawet otworzyć! Oczywiście skutecznie mu to wyperswadowała. Przecież niespodzianką i frajdą jest już samo otwieranie. Mało co się nożem nie pokaleczyła przy otwieraniu, więc się zlitowałam i pomogłam przeciąć taśmę. W środku słodkości, drewniany model do składania, prześliczna figurka Dzieciątka i kartka z życzeniami od pracowników firmy Tim-ex z Warszawy. Prawdziwa niespodzianka. I doszła akurat wczoraj, 6 grudnia.
Aneta miała radochę, a i mnie się zrobiło milej na serduchu.
A to nasza paczka-niespodzianka od Mikołajów z firmy Tim-ex, dziękujemy Wam ślicznie:



PS- U dermatologa nic nowego, ani pocieszającego. Zmiany są i będę, jedyne co to dalsza pielęgnacja ran opatrunkami. Przy nasileniu doraźnie antybiotyk.U Anety ciągle obowiązuje profilaktyka zapalenia wsierdzia. Każde zakażenie może mieć dla niej fatalne skutki. Ech, życie... :-(

PS-po raz drugi ;-). Przypominam się Waszej pamięci i proszę o klikanie w pomarańczowy baner konkursu. Jeszcze przez kilka dni możecie oddawać na nas i na inne blogi głosy w akcji "Na jednym wózku". Zapraszamy.
Ranking blogów kampanii społecznej Na jednym wózku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz