sobota, 30 marca 2013

I znowu...

 I znowu Aneta źle się czuła. Wczorajszy wieczór spędziła leżąc i skarżąc się na zawroty głowy. Noc spędziła w naszym pokoju i spała ze mną. Nie dałbym rady spać w innym pomieszczeniu niż ona. Parę dni jej dobrego samopoczucia wystarczyło abym i ja odżyła. I wczoraj znowu poczułam lęk. Chodzę, sprzątam , gotuje, robię jakieś ciasto. Ale nie pytajcie się mnie proszę, co to znaczy świąteczna atmosfera.Dla mnie radość ze Świąt wyparowała w momencie kiedy spojrzałam na bladą twarz Anety.
To poczucie lęku o jej zdrowie jest tak obezwładniające, że czasami myślę, że to ja potrzebuję pomocy...


---------------------------------------------------------------------------------------------------------- Okres rozliczeniowy w pełni. Dla wszystkich, którzy właśnie rozliczają się z podatku i wypełniają formularze PIT mamy ułatwienie. Po prawej stronie u góry są dwa przyciski: pobierz program i drugi: wypełnij PIT on-line. Programy pochodzą ze strony Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". W zależności od chęci można kliknąć i wypełnić swoje rozliczenie podatkowe. Będziemy niezmiernie wdzięczni jeśli ktoś z Was zechce wspomóc w ten sposób leczenie i rehabilitację Anety i wpisze w rubrykę cel szczegółowy jej dane: 9891 Gołębiewska Aneta.

3 komentarze:

  1. Grażyna, wierzę, przytulam i myślę o Was ciepło. Tylko tyle mogę. Ufam, że w końcu wyjaśni się co jest tego przyczyną.
    Spokojnej Wielkanocy życzę.
    BaHa

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymajcie się dziewczyny,życzę zdrowia i radości

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję się tak, jakby ktoś spuścił ze mnie powietrze. Jakby nic miało sensu...

    OdpowiedzUsuń