poniedziałek, 1 kwietnia 2013

1 kwietnia

1 kwietnia, prima aprilis. Pogoda robi nam dowcip i stąd pewnie mamy taki widok za oknem. Gruba warstwa śniegu zamiast zielonej trawy i słoneczka. Śnieg nadal sypie.
Ze świątecznego spaceru nici, bo Aneta nie przebije się przez zaspy, a tym bardziej ja z wózkiem ;-). Ale tradycji śmigus dyngus stało się zadość i popryskała wszystkich wodą, na pierwszym miejscu oczywiście zaspane siostry. Sama Aneta zerwała się z łóżka jak poranny ptaszek, jak zwykle zresztą kiedy trzeba zrobić jakiś dowcip.

nasz dzisiejszy piękny zimowy krajobraz tej wiosny


--------------------------------------------------------------------------------------------------------- Okres rozliczeniowy w pełni. Dla wszystkich, którzy właśnie rozliczają się z podatku i wypełniają formularze PIT mamy ułatwienie. Po prawej stronie u góry są dwa przyciski: pobierz program i drugi: wypełnij PIT on-line. Programy pochodzą ze strony Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". W zależności od chęci można kliknąć i wypełnić swoje rozliczenie podatkowe. Będziemy niezmiernie wdzięczni jeśli ktoś z Was zechce wspomóc w ten sposób leczenie i rehabilitację Anety i wpisze w rubrykę cel szczegółowy jej dane: 9891 Gołębiewska Aneta.

2 komentarze:

  1. Grażynko,

    wesołych Świąt dla całej Waszej Rodzinki

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ha, wiosna wszystkim sprawiła psikusa, a dyngus Aneta zrobiła rano, a Antek wieczorem. Oby do wiosny....
    BaHa

    OdpowiedzUsuń