piątek, 5 kwietnia 2013

Zadzwoniła Aneta

Zadzwoniła Aneta przed chwilą z warsztatu. Trochę z lękiem odebrałam, bo pora jak na nią nietypowa. Zawsze dzwoni o 11, na przerwie śniadaniowej. Odbieram i słyszę, że nosem trochę pociąga:
-Mamo, już nie będę chodzić na warsztaty...- mówi przez łzy. Już wiedziałam o co chodzi. Listonosz przyniósł pismo dziś rano z PCPR. Decyzję o przyjęciu Anety do Środowiskowego Domu Samopomocy. Klamka zapadła.. Anecie widocznie powiedzieli o tym na warsztatach i się dziewczyna rozkleiła. Mnie też się tak niewyraźnie zrobiło jak czytałam, to co się jej dziwić. Dzwoniła do mnie z szatni, bo musiała szafkę opróżnić i tak się rozkleiła i popłakała sobie troszeczkę. Próbowałam pocieszać, że przecież jej się podobało w odwiedzinach w ŚDS, że telewizor mają ładny, że koleżanki są... Trochę pomogło.
Od poniedziałku w nowym miejscu. Oj,  ja też to przeżywam, nie ma co ukrywać.


----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Okres rozliczeniowy w pełni. Dla wszystkich, którzy właśnie rozliczają się z podatku i wypełniają formularze PIT mamy ułatwienie. Po prawej stronie u góry są dwa przyciski: pobierz program i drugi: wypełnij PIT on-line. Programy pochodzą ze strony Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". W zależności od chęci można kliknąć i wypełnić swoje rozliczenie podatkowe. Będziemy niezmiernie wdzięczni jeśli ktoś z Was zechce wspomóc w ten sposób leczenie i rehabilitację Anety i wpisze w rubrykę cel szczegółowy jej dane: 9891 Gołębiewska Aneta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz