piątek, 31 maja 2013

Mini ZOO

Postanowiłyśmy połazić. Jantar może nie jest zbyt duży, a niestety zostałam tam bez samochodu(ostatni raz), ale coś tam wypatrzeć można. Więc wybrałyśmy się do Mini ZOO . Przy okazji oglądałyśmy w stadninie konie, a Aneta nawet zrobiła kilka kółek w siodle. Niestety nie było już wolnych godzin z instruktorem, a szkoda. Aneta miała by atrakcje. Ale nawet taka krótka jazda też była frajdą. W zoo oprócz zwierząt domowych było też kilka egzotycznych jak małe kangury, wielbłąd. Tylko, że ten się przed nami schował, więc największą atrakcją pozostały obstrzyżone właśnie alpaki. Widok niezapomniany, hahahaha.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz