wtorek, 25 marca 2014

Hmm ...


Z takim to pięknym kwiatkiem wróciła wczoraj do domu Aneta. Na moje pytanie od kogo, odpowiedziała pytaniem" jak myślisz?". Na dalsze dociekanie z jakiej okazji odpowiedź była jeszcze bardziej zagadkowa "nic nie powiem, to tajemnica"
I co ja mam o tym sobie myśleć?
Hmm ...

1 komentarz:

  1. Myśleć to ja nie wiem, ale zanucić możesz "Czy to jest miłość, czy to jest kochanie" :) Wiosna, wiosna Pani Matko! Na łące i w sercu Anety. Nie denerwuj się, Grażynko. Daj dziewczynie przeżyć to, o czym niejedna kobieta marzy. :)

    OdpowiedzUsuń