środa, 18 lutego 2015

Nowa karta parkingowa

W związku z tym, że w ubiegłym roku zmieniono przepisy okazało się, że Ci którzy mają kartę parkingową wydaną na stałe mają ją tylko do końca czerwca tego roku. Pierwotnie było do końca listopada 2014, ale rząd chyba szybko się połapał, że wymyślił rzecz niemożliwą do zrealizowania przez powiatowe komisje orzekania o niepełnosprawności i ten termin przedłużył. Zmiany są duże, pominę już milczeniem kwestie tego, że jak komuś przyznaje się jakieś uprawnienia na stałe, to normalny obywatel powinien mieć pewność, że tak już będzie, a nie do kolejnej zmiany przepisów. Więcej i dokładniej pisze o tym zmianach w tym miejscu: www.kartaparkingowa.pl/
W związku z tym, że Anecie karta jest niezbędna muszę trochę za tym pochodzić. Okazało się, że nie łapie się na automatyczne wznowienie, bo nie ma na swoim orzeczeniu żadnej z magicznych literek, które o tym przesądzają, czyli N, R lub O. Podczas niedawnej wizyty w Powiatowej Komisji ds Orzekania o niepełnosprawności dowiedziałam się, że musi być nowa komisja lekarska, co przyjęłam ze zrozumieniem. Jednak miła pani poinformowała mnie, że komisja nie zajmie się tylko tym, czy mojej córce należy się karta parkingowa czy nie, według nowych przepisów, ale weryfikacją całego orzeczenia, co już wprawiło mnie w lekkie zdumienie. Bo niby dlaczego, skoro orzeczenie o niepełnosprawności ma na stałe, w kwestii orzecznictwa się nic nie zmieniło, tylko ta zakichana karta parkingowa? Chyba, że po to, żebym musiała skompletować teraz całą dokumentację medyczną Anety z 10 lat, wrrrr. Czeka mnie więc sporo dzwonienia po poradniach w sprawie kopi dokumentacji medycznych, kserowanie wypisów, wyjazdów. I to tylko dlatego, że "na stałe" wcale nie znaczy to co znaczy.
To jest do zrobienia, oczywiście, ale jest jeszcze jednak kwestia. odkąd nasz rząd zaczął "pomagać" rodzicom dzieci niepełnosprawnych, coraz gorzej dzieję się w orzecznictwie, coraz więcej "cudownych uzdrowień" przynajmniej na papierkach. A teraz jeszcze mamy w planach kolejne polepszenie. Od 1 lipca opiekunowie osób niepełnosprawnych podzielą się na lepszych(których podopieczni będą mieli wydane już uprawnienia) i gorszych, czyli tych, którzy podopieczni będą mieli nowe orzeczenia. Czyli jak będzie potraktowana osoba, które będzie miała orzeczenie świeżo zmienione, ze względu na procedurę wydania karty parkingowej? Teoretycznie mówi się o zachowaniu praw nabytych, ale w końcu ta karta też była prawem nabytym.. "na stałe".
Czyli proszę życzyć mi powodzenia, w poniedziałek robię objazd po poradniach w sprawie dokumentacji medycznej Anety i w tygodniu składam wniosek o komisję lekarską, teoretycznie w sprawie kart parkingowej, więc mam nadzieję, ze nie trafimy na orzecznika leczącego wzrokiem ;-).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz