środa, 18 marca 2015

A w poniedziałek ...

A w poniedziałek Aneta miała super frajdę. Zjazd na stoku w Białce Tatrzańskiej. Nie pomyślałabym nigdy, że to będzie możliwe. Poznałam pana Dominika ze szkoły narciarskiej Active Therapy i okazało się, że nie nie taki diabeł straszny. Jest specjalny sprzęt, są instruktorzy i raptem to co niemożliwe stało się jak najbardziej wykonalne.
Pozostało tylko przełamać moje wewnętrzne rozterki czy to naprawdę bezpieczne dla Anety(no nie była bym sobą ;-) ) i w poniedziałek zjawiłyśmy się pod stokiem. Chyba żadne słowa nie opiszą radości Anety ze zjazdów. Naprawdę niesamowite emocje. Także moje.
Zamarzył mi się taki zimowy turnus rehabilitacyjny i zajęcia narciarskie.
Aneta z panem Dominikiem na stoku:






Filmik mi wyszedł taki sobie, ale co najważniejsze to widać:



1 komentarz:

  1. Super! Brawo Aneta! :-D
    Przeczytać rano taki wpis i humor dobry przez cały dzień.

    OdpowiedzUsuń