środa, 1 kwietnia 2015

Karta Parkingowa c.d.

Wczoraj Aneta miała komisję lekarską i wystawione nowe orzeczenie o niepełnosprawności. Tak ogólnie to do niczego nam nie potrzebne, bo przecież poprzednie miała wystawione na stałe, poza jednym małym szczegółem. Zmiana przepisów dotyczących wydawania kart parkingowych. Tak więc, oprócz swojego, zajęłyśmy czas wielu ludzi, sporo pieniędzy poszło na dojazdy, po dokumenty trzeba było jechać, na komisję trzeba było jechać. Złożyć wniosek o kartę trzeba będzie jechać, bo przecież nie można było go złożyć od razu wczoraj, dopiero za 14 dni. Oczywiście po odbiór też trzeba będzie jechać osobiście. Swoją drogą ja jestem sprawnym przedstawicielem Anety, nie wyobrażam sobie problemów ludzi niepełnosprawnych ruchowo, którzy samodzielnie muszą to wszystko załatwić i to co najmniej raz na 5 lat, bo tyle jest maksymalnie obecnie ważna karta parkingowa.
Więc osoby, które twierdzą, że karta parkingowa pozwoli nam bezpłatnie parkować są w błędzie, bo tyle co teraz wydam na paliwo na pewno nie wydałabym na parkometry ;-). Ale możliwość parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych i dojazdu jak najbliżej celu są dla Anety niezbędne.
Tak więc mamy nową kartę parkingową, ściślej to odpowiedni podpunkt pozwalający nam o tą kartę się starać. I to jest plus wczorajszego wyjazdu.

P.S.
I to nie jest wiadomość prima aprilisowa ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz