wtorek, 2 czerwca 2015

Zakopane bis

Znowu odwiedziłyśmy z Anetą Zakopane. Tym razem w scenerii wiosennej i w dużo szerszym gronie rodzinnym. Powód: chrzest siostrzenicy Anety. Tylko kilka dni, ale jakie intensywne. Góry te same co w marcu, ale widoki takie odmienne. W jednym nie było różnicy, i zimą i wiosną piękne. Przy okazji doszłam do wniosku, że Anecie służą takie długie jazdy. Wszyscy po przejechaniu 700km autem byliśmy śnięci, wymiętoszeni i nie nadawaliśmy się do niczego. Oprócz Anety, która tryskała humorem.

Fotka czeropokoleniowa:


Tu modelka sama i z tatą na Gubałówce:




A tu piękna, zabytkowa kaplica w Jaszczurówce, w której uczestniczyliśmy we Mszy Św.

zdjęcie z poznajpolske.onet.pl




2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))))). Dopiero patrząc na te zdjęcie grupowe w domu, naszła mnie refleksja, że to jedna z takich chwil, które warto zachować w pamięci. Cztery pokolenia razem, od prababci do prawnuczki. Bezcenne.

      Usuń