poniedziałek, 27 lipca 2015

Sezon ogórkowy ..

Sezon ogórkowy i dżemowy otwarty na całego. Szczerze to nie bardzo go lubię ;-). Owoce śnią mi czasami po nocach. Dobrze, że mam pomocnicę:


Po pracy czas na relaks:
drobny druk nie pasuje, ale tytuły dam radę ;-)

sobota, 18 lipca 2015

Sto lat, sto lat ...

Sto lat, sto lat, niech żyje ... tym razem odśpiewane w gronie kameralnym, nie było hucznej imprezy i masy gości. Choć wieczorkiem wpadło kilka najbliższych osób. 26 urodziny Anety, jak ten czas leci.
Moja mała dorosła córeczko, życzę Ci wszystkiego najlepszego.
Wzruszyło mnie do łez urodzinowe życzenie Anety wypowiedziane przed zdmuchnięciem świeczek: życzę, żeby mój tatuś był zdrowy.




piątek, 10 lipca 2015

Plasterek

Taka sytuacja dziś. Tata Anety wyszedł wczoraj ze szpitala, Aneta z uwagą i z czułością ogląda opatrunki. Szczególnie poruszył ją szew po drenie. Idzie do swojego pokoju, po jakimś czasie wraca z plasterkiem i własnoręcznie nakleja go tacie: "teraz lepiej?" pyta. Po godzinie znów pyta czy tatę już nie boli i czy plasterek pomógł. Oczywiście, że pomógł. Taki plasterek miłości musiał pomóc ;-)