Moje duże kochanie
Często ma takie nastroje, potrafi podejść, przytulić, powiedzieć coś miłego, np, że ładnie pachnę i mam ładne perfumy . Albo tak jak wczoraj, nie odrywając wzroku od jakiegoś zajęcia powiedzieć: kocham Cię. Inaczej wtedy widzimy świat i wiele problemów maleje. Najważniejsza w rodzinie jest przecież miłość.
Żeby nie było tak za słodko, to powiem, że o tych perfumach to nie było całkiem bezinteresownie. Dziś rano się pytała, czy będę jej pożyczać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz