W Poznaniu było super(ulubione określenie Anety). Sama pewnie coś pominę z atrakcji więc wspomogę się wpisem ze strony Środowiskowego Domu Samopomocy, który organizował ten wyjazd z naszym Kołem Dzieci Specjalnej Troski:
"W dniach 22-24 września pojechaliśmy do
Poznania, historycznego i kulturowego centrum starej Polski. Pierwszy
dzień rozpoczęliśmy od obejrzenia poznańskich koziołków na ratuszu
miasta, następnie spacerkiem poszliśmy na Ostrów Tumski, a skończyliśmy
wędrówkę na Starym Rynku. Drugiego dnia zwiedziliśmy piękny Pałac w
Rogalinie, gdzie można było poznać historie rodu Raczyńskich herbu
Nałęcz, wystrój komnat, powozownie i pospacerować po ogrodach
pałacowych. Po zakończeniu wycieczki nasz dzień się jeszcze nie
skończył, udaliśmy się na Stadion Lecha Poznań, a wieczorem byliśmy na
koncercie „Pamiętamy o Osieckiej” w Teatrze Nowym. Trzeciego dnia
braliśmy udział w zajęciach organizowanych przez Rogałowe Muzeum
Poznania, gdzie podczas pokazu można było samodzielnie przygotować
Rogala Świętego Marcina, warsztaty zakończyły się smaczną konsumpcją. Po
słodkim poranku zwiedziliśmy i degustowaliśmy boski napój w Lech Browar
Wielkopolski. Trzy dni to jednak za krótko, mamy nadzieje, że jeszcze
nie raz tam wrócimy i dokończymy zwiedzania przepięknego miasta i
poznamy bliżej kulturę, tradycję tego regionu."
Nasze wrażenia? Bezcenne :-) . Podobało nam się wszystko. Aneta oczarowana Pałacem w Rogalinie, każda komnata sfotografowana prze nią w co najmniej dziesięciu ujęciach ;-). W zabytkowym kościele prze złotą kaplicą kazała się uszczypnąć, bo "to takie piękne" w a teatrze popłakała się ze wzruszenia.
Wycieczka na 5+ .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz