Odwiedziłyśmy Trójmiasto w niedzielę. Taki krótki wypad rodzinny, a tak dokładnie to babski. Tata został na straży domostwa a babcia, mama i córka wybrały się w odwiedziny do pozostałych dwóch córek do Gdyni i Gdańska. Pogoda była fajna, opony zmienione więc bezpiecznie i szybko dotarłyśmy do celu. Obie siostry Anety mieszkają w nowych miejscach, więc Aneta bardzo stęskniona za odwiedzinami. Podobało jej się u jednej i u drugiej, miała więc dylemat gdzie zamieszkać, hahha.
Z okazji wizyty strzeliłyśmy sobie fotki. Ta jest brzydka jak twierdzą córki, bo mamy za poważne miny, ale co tam wkleję, może tu nie zajrzą i nie skrytykują:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeq5_yDOgStoFxu4ob2M3No7p-YD4vztaJHCaCa7FGaoapdLXSdB8HNIeE7xZnReVstJ6mvJUbO6hnfYeilIxiL2WdBECLBOlfKlDq4ZtSk4qoYDnS-H1AMWcsYayLqek2sVi6oR8g3SA/s400/DSCN0326.JPG) |
trzy pokolenia bab ;-) |
Tu inne ujęcie:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxHwYw10TMQL1Nq7MWy4rZQqGNPhCErGu_GbY2QUcHl4RG0UNlsSRtrtBIKOFo601i-C7ormgwpEWtgjn3vpMa05D0znUFv-9Q5gbeSyyygJ9Q1tZ1vEh6lrhO3lziUIYdBUeMii8wuE4/s400/DSCN0322.JPG) |
trzy pokolenia w innym zestawie |
I jeszcze jedno:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxMudzAFuySwVlQ9JNXi7-fjM4TnibQye8r6iUugq0j93MXfKh0d7lrOMODeUj7Qvl3SPlKJ_cvzaUoppwaqXiLEPTR9aY-hvMNbJOBbw19RCRqCQEnT7Ys_fQbFwA9tyjB13Uo4Sry4o/s400/DSCN0328.JPG) |
babcia i wnuczki |
A tu psina mojej średniej. Taka brzydka, że aż ładna:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm8Tc6vYN16c4FAarvyjnGi1ues0IJiUYPxBqz7fXakPLd94GwJEBhC_rCLaU6RDNWnqVpNPRKtovsB7vcumOCdUs8go6YmfiUFDNt3y4uXFgPAOmIx9PZbVEkLYRmc9te6ZedlHV7LT0/s400/DSCN0307.JPG) |
Kredka |
Rany, ale jesteście piękne! Zazdroszczę Wam tego babskiego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komplementa ;-)
UsuńFajnie było :-). Zamierzamy taki wypad powtórzyć wiosną, i zaliczyć jeszcze spacerek nad morze. Bo w tym roku zabrakło trochę czasu i za bardzo wietrznie było.
Właśnie to samo miałam napisać - piękne kobietki :) Wszystkie :)
OdpowiedzUsuń